Misiewicz ma nową pracę. "Cieszę się, że wyrzucono mnie z polityki"
Misiewicz to jeden z byłych współpracowników ministra Antoniego Macierewicza. Dziś jest już poza polityką. Przeszedł do biznesu – pracuje w firmie zajmującej się drukiem 3D.
– Przyłączyliśmy się do ogólnopolskiej inicjatywy #drukarzedlaszpitali, w ramach której bezpłatnie drukujemy w naszej pracowni przyłbice dla lekarzy. Wspieramy tę inicjatywę również prywatnie – powiedział "Super Expressowi" były rzecznik MON.
Misiewicz stwierdził, że nie żałuje, iż jest już poza polityką. – Z perspektywy czasu cieszę się bardzo, że mnie z tej polityki wyrzucono, bo pewnie nigdy nie odkryłbym takich szerokich możliwości do własnego rozwoju – podkreślił.
Zapewnił jednocześnie, że polityka to w jego życiu etap zamknięty, ale doświadczenie, jakie nabył w pracy na stanowiskach państwowych, przydaje się w biznesie.
Według informacji "SE", Misiewicz pracuje już nad kolejnymi projektami dla służby zdrowia. Chodzi o produkcję środków odkażających i ochrony osobistej.
W kwietniu 2017 r. Bartłomiej Misiewicz został zawieszony w prawach członka PiS przez prezesa Kaczyńskiego, a następnie sam odszedł z partii.